Końcówka roku kalendarzowego tradycyjnie przynosi fanom skoków narciarskich, jak i samym zawodnikom, emocje związane z Turniejem Czterech Skoczni. Niemiecko-austriacka impreza odbywa się w tym sezonie już po raz 68.
Pierwszy konkurs turnieju w Oberstdorfie już za nami. Następnie, skoczkowie przeniosą się do Ga-Pa, żeby rywalizować w konkursie noworocznym. Kolejno czekają nas konkursy w Innsbrucku i Bischofshofen.
Czy w serwisach bukmacherskich znajdziemy już kursy na Turniej Czterech Skoczni 2019/2020? Jeśli tak, to w których dokładnie? Sprawdźmy, gdzie jest możliwe obstawianie Turnieju Czterech Skoczni 2019/2020!
Zanim jednak przejdziemy do tematu zakładów bukmacherskich na TCS, warto co nieco o tej imprezie napisać. Po raz pierwszy zorganizowano ją w 1953 roku. Od premierowej edycji, zawody niezmiennie odbywają się na dwóch niemieckich oraz dwóch austriackich skoczniach.
Tak, jak wspomnieliśmy, pierwsza część turnieju ma miejsce w Niemczech - na skoczniach w Oberstdorfie oraz Garmisch-Partenkirchen. Druga - w austriackim Innsbrucku oraz Bischofshofen.
Jest to jedna z najważniejszych imprez w kalendarzu sezonu skoków narciarskich. Rywalizacja w systemie KO od wielu lat przyciąga - zarówno przed telewizory, jak i na skocznie - wielu widzów. Mimo, że sam pomysł pojedynków w parach został wprowadzony dopiero pod koniec lat 90. XX wieku.
TCS najwięcej razy padł łupem Janne Ahonena. Jeden z najlepszych zawodników w historii dyscypliny wygrał Turniej Czterech Skoczni aż pięciokrotnie. Cztery razy udało się to idolowi Adama Małysza z lat młodzieńczych, czyli Jensowi Weissflogowi. Niemiec - razem do “spółki” z Bjornem Wirkolą - odniósł również najwięcej zwycięstw w pojedynczych konkursach zaliczanych do TCS - po 10.
Polscy skoczkowie stawali na podium klasyfikacji generalnej TCS łącznie 5-krotnie, w tym 3-krotnie wygrywając. Jako pierwszemu sztuka ta udała się - co nie jest zaskoczeniem - Adamowi Małyszowi. Wiślanin wygrał w sezonie 2000/2001.
Następnie, dwa razy tryumfował Kamil Stoch - w sezonach 2016/2017 oraz 2017/2018. W momencie, gdy swoje pierwsze zwycięstwo w TCS święcił Kamil Stoch, na podium stanął również Piotr Żyła, który zajął drugie miejsce.
W 2003 roku, na najniższym stopniu “pudła” zameldował się Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" był blisko kolejnego miejsca na podium jeszcze w sezonie 2004/2005. Wtedy jednak przegrał w klasyfikacji generalnej z Thomasem Morgensternem o zaledwie 0,2 punktu.
Tylko raz w historii zdarzyło się, że imprezę wygrało jednocześnie dwóch skoczków. W sezonie 2005/2006 dokonali tego Janne Ahonen oraz Jakub Janda. Fin oraz Czech zgromadzili po 8 seriach konkursowych po 1081,5 punktu (!).
Ponadto, tylko trzem skoczkom w historii - a do 2017 roku wyłącznie jednemu - udało się zwyciężyć we wszystkich czterech konkursach cyklu. Pierwszym był Sven Hannawald (2002). W ostatnich latach, wyczyn Niemca powtórzyli Kamil Stoch (2018) oraz Ryoyu Kobayashi (2019).
2. TCS 2019/2020 Zakłady bukmacherskie
Skoro są już dostępne kursy na Puchar Świata w skokach w dobrych serwisach do obstawiania, to należało się spodziewać, że na Turniej Czterech Skoczni 2019/2020 zakłady bukmacherskie również będą dostępne u najlepszych, polskich "buków". W tej grupie znajdują się z pewnością: LVBet, Fortuna oraz STS. Dlaczego “z pewnością”? Bo wiemy, że można im zaufać.
Ich usługom zawierzyła już duża liczba graczy. Ponadto, dzięki naszemu portalowi macie możliwość uzyskania w tych serwisach atrakcyjnych promocji powitalnych.
W LVBet z kodem JOHNNYBET zyskujecie dostęp do premii na start do 1570 PLN! Składa się na to bonus depozytowy do 1500 PLN oraz premia bez wpłaty do 70 PLN.
Odbierz bonus w LVBet!
W serwisie Fortuna bonus wynosi 100% od pierwszej wpłaty - maksymalnie do 1000 PLN, zakład bez ryzyka w kwocie 125 PLN, a także 20 PLN w formie punktów Fortuna Klub Plus. Wystarczy użyć naszego kodu.
STS również zapewni Wam atrakcyjną promocję powitalną. W tym serwisie, jeśli użyjecie kodu BCVIP, zyskacie szansę na otrzymanie bonusu 100% do 1230 PLN od pierwszego doładowania konta gracza, a także freebet o wartości 29 złotych.
Czy znajdziemy już u tych "buków" na Turniej Czterech Skoczni 2019/2020 kursy bukmacherskie? Tak! Obecne przeliczniki prezentujemy poniżej:
3. Typy na TCS 2019/2020
Typowanie Turnieju Czterech Skoczni 2019/2020 nie należy do najłatwiejszych. Początek obecnej kampanii nie wyłonił zdecydowanego faworyta sezonu. Przed rozpoczęciem turnieju można było jednak wyłonić grono kilku zawodników, którzy mogą włączyć się do walki o Złotego Orła.
Należało wymienić tutaj przede wszystkim pierwszą dziesiątkę Pucharu Świata - na czele z Danielem Andre Tande oraz Stefanem Kraftem. Groźni mieli być Karl Geiger oraz Ryoyu Kobayashi.
Odbierz bonus powitalny od Fortuny!
Nie można było zapominać również o zawodnikach Michala Doleżala. Wydawało się, że już niedługo Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki powinni wrócić do swojej optymalnej dyspozycji. Tym bardziej, że zawodnicy są zadowoleni z metod szkoleniowych nowego trenera kadry.
Co ciekawe, w gronie faworytów TCS 2019/2020 próżno było szukać reprezentantów Niemiec. Podopieczni Stefana Horngachera spisują się obecnie zdecydowanie poniżej oczekiwań (z wyjątkiem wspomnianego Geigera).
Pierwszy konkurs pokazał, że ciągle najlepszy jest Ryoyu Kobayashi. Jak wypadli Polacy? Kubacki był 3. i to tyle z pozytywów. Czekamy na dalszy rozwój wypadków.
4. Turniej Czterech Skoczni 2019/2020 transmisja: w TV, live stream
Gdzie dostępna jest transmisja z TCS? Tak, jak inne konkursy Pucharu Świata, turniej można oglądać na antenie Telewizji Polskiej oraz stacji Eurosport.
Obaj dostawcy zadbali również o live stream z TCS, które są dostępne - odpowiednio - na sport.tvp.pl oraz w Eurosport Player.
Turniej Czterech Skoczni 2019/2020 Kursy
Końcówka roku kalendarzowego tradycyjnie przynosi fanom skoków narciarskich, jak i samym zawodnikom, emocje związane z Turniejem Czterech Skoczni. Niemiecko-austriacka impreza odbywa się w tym sezonie już po raz 68.
Pierwszy konkurs turnieju w Oberstdorfie już za nami. Następnie, skoczkowie przeniosą się do Ga-Pa, żeby rywalizować w konkursie noworocznym. Kolejno czekają nas konkursy w Innsbrucku i Bischofshofen.
Czy w serwisach bukmacherskich znajdziemy już kursy na Turniej Czterech Skoczni 2019/2020? Jeśli tak, to w których dokładnie? Sprawdźmy, gdzie jest możliwe obstawianie Turnieju Czterech Skoczni 2019/2020!
Spis treści
1. Historia TCS
Zanim jednak przejdziemy do tematu zakładów bukmacherskich na TCS, warto co nieco o tej imprezie napisać. Po raz pierwszy zorganizowano ją w 1953 roku. Od premierowej edycji, zawody niezmiennie odbywają się na dwóch niemieckich oraz dwóch austriackich skoczniach.
Tak, jak wspomnieliśmy, pierwsza część turnieju ma miejsce w Niemczech - na skoczniach w Oberstdorfie oraz Garmisch-Partenkirchen. Druga - w austriackim Innsbrucku oraz Bischofshofen.
Jest to jedna z najważniejszych imprez w kalendarzu sezonu skoków narciarskich. Rywalizacja w systemie KO od wielu lat przyciąga - zarówno przed telewizory, jak i na skocznie - wielu widzów. Mimo, że sam pomysł pojedynków w parach został wprowadzony dopiero pod koniec lat 90. XX wieku.
TCS najwięcej razy padł łupem Janne Ahonena. Jeden z najlepszych zawodników w historii dyscypliny wygrał Turniej Czterech Skoczni aż pięciokrotnie. Cztery razy udało się to idolowi Adama Małysza z lat młodzieńczych, czyli Jensowi Weissflogowi. Niemiec - razem do “spółki” z Bjornem Wirkolą - odniósł również najwięcej zwycięstw w pojedynczych konkursach zaliczanych do TCS - po 10.
Polscy skoczkowie stawali na podium klasyfikacji generalnej TCS łącznie 5-krotnie, w tym 3-krotnie wygrywając. Jako pierwszemu sztuka ta udała się - co nie jest zaskoczeniem - Adamowi Małyszowi. Wiślanin wygrał w sezonie 2000/2001.
Następnie, dwa razy tryumfował Kamil Stoch - w sezonach 2016/2017 oraz 2017/2018. W momencie, gdy swoje pierwsze zwycięstwo w TCS święcił Kamil Stoch, na podium stanął również Piotr Żyła, który zajął drugie miejsce.
W 2003 roku, na najniższym stopniu “pudła” zameldował się Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" był blisko kolejnego miejsca na podium jeszcze w sezonie 2004/2005. Wtedy jednak przegrał w klasyfikacji generalnej z Thomasem Morgensternem o zaledwie 0,2 punktu.
Tylko raz w historii zdarzyło się, że imprezę wygrało jednocześnie dwóch skoczków. W sezonie 2005/2006 dokonali tego Janne Ahonen oraz Jakub Janda. Fin oraz Czech zgromadzili po 8 seriach konkursowych po 1081,5 punktu (!).
Ponadto, tylko trzem skoczkom w historii - a do 2017 roku wyłącznie jednemu - udało się zwyciężyć we wszystkich czterech konkursach cyklu. Pierwszym był Sven Hannawald (2002). W ostatnich latach, wyczyn Niemca powtórzyli Kamil Stoch (2018) oraz Ryoyu Kobayashi (2019).
2. TCS 2019/2020 Zakłady bukmacherskie
Skoro są już dostępne kursy na Puchar Świata w skokach w dobrych serwisach do obstawiania, to należało się spodziewać, że na Turniej Czterech Skoczni 2019/2020 zakłady bukmacherskie również będą dostępne u najlepszych, polskich "buków". W tej grupie znajdują się z pewnością: LVBet, Fortuna oraz STS. Dlaczego “z pewnością”? Bo wiemy, że można im zaufać.
Ich usługom zawierzyła już duża liczba graczy. Ponadto, dzięki naszemu portalowi macie możliwość uzyskania w tych serwisach atrakcyjnych promocji powitalnych.
W LVBet z kodem JOHNNYBET zyskujecie dostęp do premii na start do 1570 PLN! Składa się na to bonus depozytowy do 1500 PLN oraz premia bez wpłaty do 70 PLN.
Odbierz bonus w LVBet!W serwisie Fortuna bonus wynosi 100% od pierwszej wpłaty - maksymalnie do 1000 PLN, zakład bez ryzyka w kwocie 125 PLN, a także 20 PLN w formie punktów Fortuna Klub Plus. Wystarczy użyć naszego kodu.
STS również zapewni Wam atrakcyjną promocję powitalną. W tym serwisie, jeśli użyjecie kodu BCVIP, zyskacie szansę na otrzymanie bonusu 100% do 1230 PLN od pierwszego doładowania konta gracza, a także freebet o wartości 29 złotych.
Czy znajdziemy już u tych "buków" na Turniej Czterech Skoczni 2019/2020 kursy bukmacherskie? Tak! Obecne przeliczniki prezentujemy poniżej:
3. Typy na TCS 2019/2020
Typowanie Turnieju Czterech Skoczni 2019/2020 nie należy do najłatwiejszych. Początek obecnej kampanii nie wyłonił zdecydowanego faworyta sezonu. Przed rozpoczęciem turnieju można było jednak wyłonić grono kilku zawodników, którzy mogą włączyć się do walki o Złotego Orła.
Należało wymienić tutaj przede wszystkim pierwszą dziesiątkę Pucharu Świata - na czele z Danielem Andre Tande oraz Stefanem Kraftem. Groźni mieli być Karl Geiger oraz Ryoyu Kobayashi.
Odbierz bonus powitalny od Fortuny!Nie można było zapominać również o zawodnikach Michala Doleżala. Wydawało się, że już niedługo Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki powinni wrócić do swojej optymalnej dyspozycji. Tym bardziej, że zawodnicy są zadowoleni z metod szkoleniowych nowego trenera kadry.
Co ciekawe, w gronie faworytów TCS 2019/2020 próżno było szukać reprezentantów Niemiec. Podopieczni Stefana Horngachera spisują się obecnie zdecydowanie poniżej oczekiwań (z wyjątkiem wspomnianego Geigera).
Pierwszy konkurs pokazał, że ciągle najlepszy jest Ryoyu Kobayashi. Jak wypadli Polacy? Kubacki był 3. i to tyle z pozytywów. Czekamy na dalszy rozwój wypadków.
4. Turniej Czterech Skoczni 2019/2020 transmisja: w TV, live stream
Gdzie dostępna jest transmisja z TCS? Tak, jak inne konkursy Pucharu Świata, turniej można oglądać na antenie Telewizji Polskiej oraz stacji Eurosport.
Obaj dostawcy zadbali również o live stream z TCS, które są dostępne - odpowiednio - na sport.tvp.pl oraz w Eurosport Player.